24 kwietnia 2015 roku – ach, ależ to był cudowny dzień! Mimo tego, że musieliśmy bardzo wcześnie wstać i stawić się w naszej szkole już o godzinie 5:45, byliśmy bardzo szczęśliwi. Przyczyną tego mogła być wycieczka lub po prostu brak lekcji. Zwarci i gotowi o godzinie 6:00 wyjechaliśmy do Warszawy w poszukiwaniu niesamowitych przygód. W autokarze zawsze panuje miła atmosfera i tak było również tego dnia. Mogliśmy swobodnie porozmawiać, pożartować, a także pośmiać się. Po dwóch godzinach spędzonych w autokarze wszyscy zgodnie postanowiliśmy, że czas na odpoczynek. Zatrzymaliśmy się na parkingu, gdzie mogliśmy rozprostować nogi, a przede wszystkim skosztować czegoś dobrego w McDonaldzie. Niestety, ten czas wolny nie trwał długo, ponieważ zaraz znowu musieliśmy ruszać w drogę. Po następnych dwóch godzinach byliśmy już na miejscu i naszych oczom ukazał się wspomniany budynek, Centrum Nauki Kopernik. Po krótkim czasie mogliśmy już tam wejść, aby móc zgłębiać tajemnice nauki. Wielu eksperymentów mogliśmy doświadczyć na własnej skórze. Było to naprawdę niesamowite! Dzięki tym doświadczeniom mogliśmy się dowiedzieć, m.in. ile każdy z nas ma wody w organizmie, jak wygląda wnętrze człowieka, jak to jest jeździć na wózku, jak latać na dywanie…Na koniec naszego zwiedzania udaliśmy się do cudownego teatru robotów. Byliśmy bardzo zmęczeni i głodni, więc wybraliśmy się do pobliskiej restauracji na ciepły i pyszny obiad. Przyszło nam się jednak pożegnać z naszą ukochaną stolicą. Było to dla nas smutne, ponieważ przeżyliśmy tu naprawdę niesamowity dzień pełen wielu doświadczeń i zaskoczeń. Tego, co tam zobaczyliśmy, nie da się opisać, trzeba po prostu zobaczyć.
Klaudia Kmiecik Kl. VI
,
,
,
,
|